Czas edukacji dziecka jest również ważnym momentem w życiu całej rodziny. Rodzice chcąc zapewnić lepszy start w życiu dorosłym swoim dzieciom, już na etapie przedszkolnym angażują się w proces edukacyjny. Na przestrzeni ostatnich trzydziestu lat edukacja w Polsce i na świecie znacząco się zmieniła. Świadomość i potrzeby rodziców również uległy zmianie. Dlatego jaka właściwie powinna być rola rodziców w edukacji dziecka?

Rozwój technologiczny ostatnich lat, zmiany geopolityczne, społeczne, kulturowe wpłynęły również na postrzeganie procesu edukacji. To, co kiedyś w Polsce wydawało się niemożliwe lub było dla rodziców nieistotne, stało się ważnym elementem życia rodzinnego. Świadomość rodziców, którzy doceniają wartość zapewnienia dziecku odpowiedniej edukacji znacząco wzrosła. Świadczy o tym rosnące zapotrzebowanie na placówki niepubliczne, które zapewniają indywidualne podejście do nauki. Zmianie uległa również rola rodziców.

W latach dziewięćdziesiątych dwudziestego wieku w Polsce mało który rodzic zastanawiał się nad wyborem przedszkola dla swojego dziecka. Było czymś oczywistym, że trzy latka zapisujemy do najbliżej placówki, w której mieszka rodzina. Standard opieki w każdym przedszkolu był ten sam. Trudno to sobie wyobrazić w dzisiejszym świecie. Możliwości i dostępność różnych placówek publicznych i niepublicznych wpłynęły na inną świadomość rodziców. Kierując się dobrem dziecka, ofertą edukacyjną, możliwościami finansowymi i organizacyjnymi rodzice mają wybór, do jakiego przedszkola pójdzie ich dziecko.

Kontynuacją opieki przedszkolnej jest wybór szkoły. Edukacyjny rynek szkolny również uległ zmianie. Rodzice mają wybór: szkoła publiczna, prywatna, społeczna a może nauczanie domowe. Każda z wymienionych placówek odpowiada na inne potrzeby edukacyjne rodziców.

Zaczynając od wyboru przedszkola, poprzez szkołę rodzic ma wpływ na edukację swojego dziecka. Jednak ważne jest, żeby w tym całym procesie pamiętać o indywidualnych predyspozycjach dziecka. Obserwować, rozmawiać i budzić poczucie wspólnej odpowiedzialności i ciekawości szkolnej. Janusz Korczak powiedział: „Dziecko ma prawo być sobą. Ma prawo do popełniania błędów. Ma prawo do własnego zdania. Ma prawo do szacunku. Nie ma dzieci – są ludzie.” Warto zatrzymać się nad tymi słowami, ponieważ kierując się ambicjami, chęcią szkolnego sukcesu czasami zapominamy, że ten mały człowiek ma takie same prawa, uczucia, co my – dorośli.

Rolą rodzica powinno być wspieranie i dostrzeganie potrzeb dziecka. Prawo do bycia sobą, do popełniania błędów, do własnego zdania i szacunku, o których mówi Janusz Korczak, to podstawy właściwych relacji rodzinnych i społecznych. Dziecko, które czuje się akceptowane, wspierane i bezpieczne w rodzinie lepiej się rozwija. Jest ciekawe świata, kreatywne, lepiej znosi niepowodzenia i chętniej podejmuje nowe wyzwania.